Głównym paliwem dla biegaczy zarówno amatorów jak i sportowców są WĘGLOWODANY. W organizmie zmagazynowane są one w postaci GLIKOGENU mięśniowego oraz wątrobowego.
Każdy skurcz mięśni wymaga dowozu energii, której powstaje w pracujących mięśniach w wyniku rozkład ATP do ADP, fosforanu nieorganicznego i jonu wodoru.
Dziś chciałabym, żebyście poznali sposoby, jak organizm może wyprodukować energię w zależności od:
intensywności wysiłku,
czasu jego trwania,
oraz poziomu wytrenowania.
⇒ Pierwszy sposób wykorzystywany głównie w biegach sprinterskich oraz na średniodystansowych polega na szybkim dostarczeniu energii, jednak trwa to bardzo krótko — przemiany beztlenowe (anaerobowe). Wówczas z 1 cząsteczki glukozy powstają 2 cząsteczki ATP.
⇒ Drugi podczas biegów długodystansowych i ultra organizm czerpie energię wolno, ale przed długi czas — przemiany tlenowe (aerobowe). Z jednej cząsteczki glukozy powstaje 38 cząsteczek ATP.
⇒ Trzeci, który gdy ilość kwasu mlekowego w mięśniach jest duża — np. podczas finiszu, krótkich biegów czy na dużych przewyższeniach w biegach górskich. Zachodzi wówczas glikoliza beztlenowa, organizm jest w stanie wygenerować dużo energii jednak jedynie przez kilka do kilkunastu minut.
W bieganiu na dystansie 5 i więcej kilometrów udział przemian aerobowych to ponad 95%! Czyli wykorzystywany jest glikogen oraz wolne kwasy tłuszczowe.
Przemiany tlenowe są wolniejsze niż beztlenowe. W związku, z czym przy niższych intensywnościach dominują przemiany tlenowe, a im intensywność wzrasta przemiany beztlenowe. Wszytko to jest skorelowane z prędkością biegu i osiąganym tętnem.
Im bardziej wytrenowany biegacz tym przy WYŻSZYCH PRĘDKOŚCIACH BIEGU JAK I TĘTNA BĘDZIE CZERPAŁ ENERGIĘ POCHODZĄCĄ NADAL W DUŻYM STOPNIU Z ROZPADU WOLNYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH — oszczędzając GLIKOGEN!
W kolejnym wpisuje, dowiecie się więcej an temat samym WĘGLOWODANÓW w diecie biegacza.
Dodaj komentarz